Tytuł originału: Will and Testament of ‘Abdu’l-Bahá
Copyright © for the Polish edition Narodowe Zgromadzenie Duchowe Bahaitów w Polsce, 1998
SPIS TREŚCINajwyższa chwała niechaj będzie Temu, Który przez Tarczę Swego Przymierza ochronił Świątynię Swojej Sprawy przed strzałami zwątpienia, Który przez Zastępy Swojego Testamentu zachował Sanktuarium Swojego Błogosławionego Prawa, i Który zabezpieczył Swoją Ścieżkę, Jasną i Prostą, wstrzymując przez to atak kompanii łamiących Przymierze, którzy grozili zburzeniem Jego Boskiego Gmachu, [chwała] Temu, Który czuwał nad Swoją Potężną Twierdzą i nad Chwalebną Sprawą z pomocą ludzi, których nie wzrusza obmowa, których żadne ziemskie wezwanie, żadna chwała i siła nie są w stanie odwrócić od Przymierza Boskiego ani od Jego Testamentu, silnie ustanowionego w Jego słowach jasnych i oczywistych, nakazane i objawione przez Jego Najchwalebniejsze Pióro, i zapisane w Zabezpieczonej Tablicy.
|P3Pozdrowienie i sława, błogosławieństwo i chwała dla głównej gałęzi Boskiego i Świętego Drzewa Lote,I tej gałęzi błogosławionej, delikatnej, młodej i bujnej, która wyrosła z dwóch Świętych Drzew BliźniaczychII, dla tej najcudowniejszej, niezwykłej i bezcennej perły, która zabłysła między falami dwóch Mórz Bliźniaczych; dla pędów Drzewa Świętości, dla gałązek Drzewa Niebiańskiego, dla tych, którzy w Dniu Wielkiego Podziału pozostali wierni i niewzruszeni w Przymierzu, dla RąkIII Sprawy Bożej – dla tych, którzy szeroko rozsiali Boskie Wonie, którzy oznajmiali Jego Dowody, którzy reprezentowali prawość na świecie i zapalili Ogień Miłości Bożej w każdym sercu i duszy spośród Jego służebników; dla tych, którzy uwierzyli, byli wytrwali w Jego Przymierzu i którzy poszli za Światłem, które po moim odejściu zaświeci z Jutrzenki Boskiego Przewodnictwa – jakoż patrzcie – On jest tą gałęzią błogosławioną i świętą, wyrosłą z dwóch Świętych Drzew Bliźniaczych. Szczęśliwy jest ten, kto szuka schronienia w jego cieniu, roztoczonym nad całą ludzkością.
|P4O wy, ukochani przez Boga! Najważniejszą rzeczą jest obrona Prawdziwej Wiary Boga, zachowanie Jego Prawa, zabezpieczenie Jego Sprawy i służenie Jego Słowu. Na tej drodze dziesięć tysięcy istot wylało strumienie swojej świętej krwi, ofiarowało swoje cenne życie w ofierze; pogrążone w świętej ekstazie, pośpieszyło na chwalebne pole męczeństwa, podniosło sztandar Wiary Bożej i swoją własną krwią nakreśliło na Tablicy świata strofy Jego Boskiej Jedności. Błogosławiona pierś Jego Świętości, Tego Najwyższego – obym mógł złożyć Mu swe życie w ofierze – stała się celem grotów nieszczęść, a w MázindaránieIV błogosławione stopy Piękności Abhy – obym mógł złożyć swe życie w ofierze za Jego umiłowanych – zostały okrutnie ubiczowane do krwi i pokryte bolesnymi ranami. Na szyję założono Mu łańcuch więzienny a nogi zamknięto w dyby. Przez okres pięćdziesięciu lat każda godzina przynosiła Mu nowe nieszczęścia i zgryzoty, i stale otaczały Go nowe utrapienia i zmartwienia. A oto jedno z nich: po dotkliwych zmiennościach losu stał się On bezdomnym wędrowcą, padając ofiarą coraz to nowych przykrości i udręczeń. W Iraku to Słońce świata zostało tak wystawione na podstępy złych ludzi, że Jego wspaniałość została zaćmiona. Później znów wysłano Go na wygnanie do Wielkiego MiastaV, następnie do Ziemi TajemnicyVI a stamtąd Ten ciężko skrzywdzony został wreszcie przeniesiony do Największego Więzienia.VII Ten skrzywdzony przez świat – oby życie moje zostało ofiarowane za Jego ukochanych – był czterokrotnie wygnany z jednego miasta do innego, aż wreszcie skazany na dożywotne odosobnienie, został ostatecznie osadzony w tym właśnie więzieniu dla rozbójników, bandytów i morderców. Wszystko to jest jedynie cząstką z tych nieszczęść, które dotknęły Błogosławioną Piękność, a wszystkie pozostałe są nie mniej bolesne.
|P5Jeszcze innym utrapieniem była wrogość, ohydna niesprawiedliwość, niegodziwość i bunt Mírzy Yahyá. Mimo, że Ten Skrzywdzony, ten Więzień z wielką Swoją miłością od wczesnego dzieciństwa wychowywał go na Swym własnym łonie, mimo, że otaczał go stale Swą serdeczną troską, chwalił go, ochraniał od wszelkiego nieszczęścia, sprawił, że był on kochany przez wszystkich na tym świecie i w następnym, i pomimo zdecydowanych upomnień i rad Jego Świętości, WychwalonegoVIII i Jego wyraźnych i stanowczych przestróg: „Strzeż się, strzeż, aby 19 Liter żyjących i to, co zostało objawione w Báyanie nie stało się dla ciebie zasłoną”.1 Mírzá Yahyá zaprzeczył Mu, zaparł się Go, postąpił względem Niego obłudnie, nie uwierzył w Niego, posiał ziarno zwątpienia i nie spojrzawszy na Jego oczywiste wersety, odwrócił się od nich. Gdyby się tylko tym zadowolił! Ale nie, starał się nawet przelać JegoIX krew świętą, a później wszczął wrzawę i wzburzenie wokół Niego, przypisując Mu wrogość i okrucieństwo w stosunku do siebie. Jakiż bunt on wzniecił i jaką burzę intryg podniósł on podczas [swego pobytu] w Ziemi Tajemnicy!X W końcu jego machinacje spowodowały banicję Słońca świata tutaj, do tego Największego Więzienia i tak okrutnie skrzywdzone, zaszło ono na zachód od Wielkiego Więzienia.
|P6O wy, którzy jesteście wierni i silnie związani z Przymierzem! Centrum Buntu, Główny Przywódca Niezgody Mírzá Muhammad ‘Alí, opuścił przybytek Sprawy, złamał Przymierze, sfałszował Święty Tekst, zadał Prawdziwej Wierze wielką stratę, rozproszył Jego lud i z gorzką zawiścią starał się zaszkodzić ‘Abdu’l-Basze, z największą wrogością atakując tego oto sługę u Świętego Progu. Nie ma takiej strzały, której by nie schwycił i nie rzucił, aby przeszyć pierś tego skrzywdzonego służebnika, nie ma rany, której by nie zaniedbał okrutnie mi zadać, ani też jadu, którego by zaniechał, aby zatruć życie tego nieszczęśliwego. Przysięgam na najświętsze Piękno Abhy i na Światło, które błyszczy z Jego Świętości, Błogosławionego – niech życie moje stanie się ofiarą dla Jego pokornych sług, że z powodu tej nikczemności, zapłakali mieszkańcy Królestwa Abhy, lamentowały Niebiańskie Zgromadzenia, Nieśmiertelne Dziewice Niebiańskie w Najwyższym Raju podniosły żałosne głosy, a aniołowie smutno wzdychali, roniąc łzy. Uczynki tej niegodziwej istoty stały się tak okrutne, że uderzył on siekierą w korzeń Świętego Drzewa, Świątynię Bożej Sprawy, zadając wielki cios. [Kiedy] Ukochani Błogosławionej Piękności opłakiwali ją strumieniami krwawych łez, on radował się i zachęcał wrogów jedynego, prawdziwego Boga, odrzucił Przymierze, zrażając do Sprawy Bożej poszukiwaczy prawdy, ożywił stare nadzieje zwolenników Yahyi, stał się nienawistny, sprowokował zuchwałość i arogancję wrogów Największego Imienia, odrzucił wersety niezbite i decydujące, i zasiał ziarno zwątpienia. Gdyby nie obiecana pomoc Pradawnej Piękności, która dana mi była przez cały czas, i której jestem niegodny, zniweczyłby, mało – unicestwiłby on całkowicie Sprawę Bożą i zrujnował do podstaw Boski Gmach. Lecz, chwała Bogu, nadeszła tryumfalna pomoc Królestwa Abhy, Zastępy Królestwa niebiańskiego pośpieszyły, aby odnieść zwycięstwo. Sprawa Boża rozgłoszona została daleko i blisko, apel Prawdziwego zabrzmiał na wszystkie strony, a wszędzie znaleźli się słuchacze Słowa Bożego. Sztandar Jego rozwinięto, chorągwie Jego Świętości wspaniale załopotały na wietrze i zanucono strofy wielbiące Jego Świętą Jedność. A teraz, ażeby osłaniać i chronić prawdziwą Wiarę Boga, aby ustrzec i zachować Jego Prawo, aby Jego Sprawa pozostała bezpieczna i nienaruszona, wszyscy są zobowiązani trzymać się dokładnie Tekstu tych błogosławionych wersetów, jasno i pewnie sformułowanych, które zostały objawione na jego temat. Nie można sobie wyobrazić większego wykroczenia ponad to, popełnione przez niego. OnXI powiedział, święte i chwalebne są Jego Słowa: „Moi nieroztropni ukochani uważali go nawet za mego partnera, rozniecili bunt w kraju, i zaiste są oni siewcami niezgody”. 2 Zastanówcie się nad tym, jak nierozsądni są ludzie! Ci sami, którzy byli w JegoI obecności i oglądali Jego oblicze, mimo wszystko rozgłosili tę bezsensowną mowę dopóki nie powiedział On – chwała niech będzie Jego jasnym słowom:„Jeśli wyjdzie on choćby na jeden moment spod cienia Sprawy, z całą pewnością zginie unicestwiony”. 3 Zastanówcie się! Jaki nacisk kładzie On na jeden [nawet] moment odchylenia, to znaczy, że gdyby odszedł on jedynie na grubość włosa w prawo czy w lewo, to jego błąd stanie się wyraźny i okaże się jego absolutna nicość. A teraz jesteście świadkami, jak gniew Boga dotknął go ze wszystkich stron i jak z dnia na dzień spieszy on ku swej zagładzie. Niezadługo zobaczcie go wraz z towarzyszami jego, skazanych materialnie i duchowo na kompletne zniszczenie.
|P7Jakiż błąd może być większy niż łamanie Przymierza Bożego! Jakiż błąd może być gorszy niż robienie wstawek w Świętym Tekście oraz fałszowanie jego słów i wersetów, tak jak to ujawnił i oznajmił Mírzá Bádí’u’lláh! Jaki błąd może być większy niż oszczerstwa rzucone na Samo Centrum Przymierza! Jaki postępek bardziej skandaliczny, niż rozsiewanie fałszywych i bezsensownych raportów dotyczących Świątyni Testamentu Bożego. Jaki błąd może być bardziej karygodny, niż wydanie wyroku śmierci na Centrum Przymierza opartego na świętym wersecie: „Ktokolwiek rości sobie prawo do Objawienia bezpośrednio od Boga, przed upływem pełnych tysiąca lat…”,4 podczas gdy onXII już za życia Błogosławionej Piękności bezwstydnie wysunął podobne roszczenia, ale zostały one przez Nią odparte w sposób podany wyżej. Tekst jego żądania, napisany własnoręcznie i potwierdzony jego własną pieczęcią, przetrwał do dziś. Jakiż występek mógłby być bardziej widoczny niż kłamliwe oskarżenia rzucane na ukochanych przez Boga! Jakiż występek może być bardziej diabelski niż spowodowanie ich aresztowania i uwięzienia! Jaki występek może być bardziej bolesny niż oddanie w ręce rządu Świętych Pism i Listów w nadziei, że oniXIII może zechcą skazać na śmierć tego skrzywdzonego! Jakiż czyn może być bardziej brutalny od pogróżek zniszczenia Sprawy Bożej, od fałszowania listów i zniesławiającego przerabiania dokumentów, aby zaniepokoić i zatrwożyć rząd, w nadziei, że spowoduje to przelew krwi tego skrzywdzonego; takie listy i dokumenty znajdują się obecnie w posiadaniu rządu! Jakiż postępek może być bardziej obrzydliwy jak jegoXIV niegodziwość i bunt! Jakiż postępek może być bardziej godny wstydu niż rozpędzenie zgromadzenia ludzi zbawienia! Jaki występek może być bardziej haniebny, niż puste i bezcelowe interpretacje ludzi zwątpienia! Jakiż występek może być bardziej ohydny, niż współpraca z obcymi i wrogami Boga!
|P8Kilka miesięcy temu, ten, który złamał Przymierze, w zgodzie z innymi przygotował dokument mrowiący się od kalumni i oszczerstw, w którym – polecam się Bogu – między mnóstwem podobnie zniesławiających oskarżeń, ‘Abdu’l-Bahá jest przedstawiony jako śmiertelny wróg Tronu i jego nieprzejednany przeciwnik. Te oskarżenia do tego stopnia zaniepokoiły umysły członków Królewskiego Rządu, że w końcu z jego siedziby wysłana została Komisja Śledcza, która, gwałcąc wszystkie prawa słuszności i sprawiedliwości, przystąpiła do przesłuchiwań. Przeciwnicy Jednego Prawdziwego Boga otoczyli ją zewsząd, tłumacząc tekst dokumentu, odpowiednio go wyolbrzymiając, podczas gdy oniXV ze swojej strony na ślepo się na to zgadzali. Jedno z ich licznych oszczerstw głosiło, że ten służebnikXVI wzniósł w tym mieścieXVII sztandar, nawoływał lud do zgromadzeń, ustanowił swoje zwierzchnictwo, a na Górze Karmel wzniósł potężną fortecę, skupił i podporządkował sobie mieszkańców tego rejonu, spowodował rozłam w Islamie a zawarł pakt z chrześcijanami, i – co nie daj Boże – postanowił poważnie zagrozić wielkiej potędze Tronu. Niech Pan Bóg nas broni przed tymi okropnymi kłamstwami.
|P9Według wyraźnych i świętych rozkazów Boskich nie wolno nam rzucać oszczerstw. Mamy obowiązek szerzyć pokój i przyjaźń, jesteśmy usilnie napominani, aby wykazywać się prawością postępowania, szczerością i zgodą w stosunku do wszystkich pokrewnych i narodów ziemi. Musimy być posłuszni i życzliwi w stosunku do rządu; uznawać brak lojalności względem sprawiedliwego króla jako brak lojalności względem samego Boga, a nieżyczliwość w stosunku do rządu jako wykroczenie przeciw Sprawie Bożej. Po tych ostatecznych i decydujących słowach, jak to możliwe, aby tacy więźniowieXVIII mogli pozwalać sobie na tak zarozumiałe fantazje; uwięzieni, jakże byśmy mogli okazywać podobną nielojalność? Ale niestety, Komisja Śledcza zaaprobowała i potwierdziła oszczerstwa mego brata i moich wrogów i przedstawiła je Jego Majestatowi. Dlatego obecnie, w tym momencie rozpętała się szalona burza wokół tego więźnia, który oczekuje łaskawej woli, przychylnej lub nieprzychylnej, Jego Majestatu – oby Pan Bóg pomógł mu swoją łaską być sprawiedliwym. W każdym wypadku, Abdu’l-Bahá jest gotów z całkowitym spokojem i opanowaniem, aby się poświęcić, jest on całkowicie pogodzony z Jego Wolą i jej poddany. Czy istnieje wykroczenie bardziej odrażające, bardziej obrzydliwe i niegodziwe?
|P10W podobny sposób Centrum Nienawiści planowało wydanie ‘Abdu’l-Bahy na śmierć, a fakt ten jest potwierdzony przez pisemne oświadczenie samego Mírzy Shua’u’lláha, tu załączone. Jest to bezsprzecznie dowiedzione, że są oniXIX skrycie i z największym wyrafinowaniem zajęci konspirowaniem przeciwko mnie. Oto jego własne słowa, które napisał w tym liście: „Przeklinam w każdym momencie tego, kto podżegał tę niezgodę i rzucam to przekleństwo: »Panie, nie okazuj mu żadnego miłosierdzia!« Mam nadzieję, że niedługo Bóg objawi tego, który nie okaże mu żadnej litości, który teraz odziany jest w inny strój, i względem którego nie mogę nic więcej wyjaśnić”. Tymi słowami robi on aluzje do świętego wersetu, który zaczyna się słowami: „Ktokolwiek rości sobie prawo, przed upływem tysiąca lat (…)”.5 Pomyślcie, jak im zależy na śmierci ‘Abdu’l-Bahy! Rozważcie w waszych sercach słowa „nie mogę nic więcej wyjaśnić” i postarajcie się zrozumieć, jaki wymyślają spisek, aby dopiąć swego celu. Obawiają się, bardzo wyraźnie, że gdyby list wpadł w obce ręce, ich spisek mógłby zostać wykryty a plan udaremniony. Ta wypowiedź oznajmia jedynie nadejście dobrej wieści, a mianowicie, że wszystkie potrzebne przygotowania dotyczące tej sprawy zostały poczynione.
|P11O Boże, mój Boże! Ty widzisz tego pokrzywdzonego sługę schwytanego z siłą w pazurach okrutnych lwów, wilków drapieżnych, bestii krwiożerczych. Wspomóż mnie swoją łaskawością, abym, przez moją miłość ku Tobie, mógł wychylić aż do dna ten kielich napełniony po brzegi Twoją łaską, pełen wierności ku Tobie i tak, abym upadłszy w proch, odszedł wyczerpany i bez czucia, podczas gdy szaty moje zabarwi purpura krwi. Takie jest moje życzenie, pragnienie mego serca, moja nadzieja, moja duma i moja chwała. Spraw, o Panie, Boże mój i moja Ucieczko, aby w ostatniej godzinie mój ostatni oddech mógł tak jak piżmo, rozsiać woń Twojej chwały. Czyż jest łaska większa niż ta właśnie? Nie, na Twoją Chwałę! Wzywam Cię na świadka, że ani jeden dzień nie upłynął, abym nie poił się obficie z tego kielicha, ponieważ tak ciężkie są przestępstwa tych, którzy złamali Przymierze, rozniecili niezgodę, okazali swoją złość, wzniecili bunt w kraju, i którzy okryli Cię hańbą pomiędzy Twymi sługami. Panie! Strzeż potężną Twierdzę Twojej Sprawy przeciw łamiącym Przymierze i chroń Twoje ukryte Sanktuarium przed atakiem bezbożnych. Ty jesteś zaprawdę Potężny, Mocny, Dobrotliwy i Silny.
|P12Krótko mówiąc, O wy, ukochani Pana! Centrum buntu, Mírzá Muhammad ‘Alí, zgodnie ze stanowczymi słowami Boga, zupełnie padł z powodu swoich niezliczonych wykroczeń i został odcięty od Świętego Drzewa. Zaprawdę nie uczyniliśmy im żadnej krzywdy, sami sobie zaszkodzili!
|P13O Boże, mój Boże! Zachowaj swoich wiernych służebników od zła egoizmu i namiętności; oby czujne oko Twojej dobrotliwej i czułej opieki mogło ich chronić od złośliwości, nienawiści i zazdrości, chroń ich w niezdobytej twierdzy Twojej Sprawy, zachowaj ich od strzał zwątpienia, spraw, aby stali się dowodami twoich chwalebnych Znaków, rozjaśnij ich oblicza jasnymi promieniami, które rzuca jutrzenka Twojej Boskiej Jedności, uraduj ich serca wersetami objawionymi z Twojego Świętego Królestwa i umocnij ich biodra Twoją wszechmocą, pochodzącą z Twojego Królestwa Chwały. Ty jesteś Bogiem Wielkiej Dobroci, Opiekunem, Wszechmocnym, Łaskawym.
|P14O wy, którzy jesteście stali w Przymierzu! Kiedy nadejdzie godzina, gdy ten skrzywdzony, ten ptak o złamanych skrzydłach, wzleci ku Niebiańskiemu Zgromadzeniu, kiedy pospieszy ku Niewidzialnemu Królestwu i kiedy jego śmiertelne ciało zaginie lub ukryte zostanie w prochu, jest obowiązkiem Afnánów, którzy są wierni Przymierzu Boga, potomków Drzewa Świętości, którzy pozostali wierni Przymierzu Bożemu, a także RąkXX Sprawy Bożej – niech chwała Pana na nich spoczywa – oraz wszystkich przyjaciół i ukochanych, każdego z osobna i wszystkich razem, aby zjednoczeni sercem i duszą pośpieszyli rozsiewać słodkie wonie Boskie, nauczając Jego Sprawy i rozgłaszać Jego Wiarę! Nie powinni oni ani przez chwilę szukać spoczynku, ni zwłoki. Muszą rozejść się po wszystkich krajach, przejść przez wszystkie klimaty i podróżować poprzez wszystkie rejony. Pełni zapału, bez spoczynku i nieugięci aż do końca, mają oni w każdym kraju wznieść okrzyk tryumfalny „Yá Bahá’u’l-Abhá”. XXI Muszą oni stać się znani i wszędzie, gdzie przejdą, świecić blaskiem jako luminarze, na każdym zebraniu rozniecając płomień Boskiej miłości w każdym zgromadzeniu tak, aby światło prawdy zajaśniało wspaniałym blaskiem w samym sercu świata, aby ze Wschodu i z Zachodu przyszła wielka rzesza i zgromadziła się w cieniu Słowa Bożego, aby zostały rozsiane delikatne wonie świętości i aby zajaśniały rozpromienione oblicza; aby serca napełnił Duch Boży a dusze się stały niebiańskie.
|P15W obecnych czasach najważniejsze jest służenie przewodnictwem ludom i narodom świata. Nauczanie Sprawy jest rzeczą największej wagi, gdyż stanowi ono prawdziwie kamień węgielny głównych fundamentów. Ten skrzywdzony służebnik spędził dnie i noce, głosząc Sprawę i zachęcając do służby. Nie zaznał on ani chwili odpoczynku, aż sława Sprawy Bożej rozeszła się na cały świat, i gdy niebiańska nuta z Królestwa Abhy obudziła Wschód i Zachód. Ukochani Boga powinni naśladować ten przykład. To jest sekret wierności i taki jest warunek wymagany w służbie u Progu Bahy!
|P16Uczniowie Chrystusa zapomnieli o samych sobie, jak również o wszystkich rzeczach ziemskich. Porzucili wszystkie swoje sprawy i wszystko, co posiadali; oczyścili się z egoizmu i namiętności, i z absolutnym oderwaniem rozeszli się na wszystkie strony, wzywając ludy ku Bożemu Przewodnictwu, aż uczynili ten świat innym światem i zmienili to miejsce na Ziemi a nawet do ostatnich chwil dawali dowód kompletnego poświęcenia na ścieżce Ukochanego przez Boga. Ostatecznie ponieśli chwalebne męczeństwo w różnych krajach. Oby ci, którzy są ludźmi czynu, postępowali w ich ślady!
|P17O, moi serdeczni przyjaciele! Po odejściu tego skrzywdzonego, obowiązkiem Aghşán,XXII AfnánXXIII Świętego Drzewa Lote, RąkXXIV Sprawy Bożej i ukochanych Piękności Abhy jest zwrócić się ku Shoghi Effendiemu – młodej gałęzi, wyrosłej z dwóch Świętych Drzew, uświęconych i nienaruszonych, który jest owocem związku dwóch pędów Drzewa Świętości, gdyż on jest znakiem Boga, wybraną gałęzią, Strażnikiem Sprawy Bożej, tym do którego muszą się zwrócić wszyscy Aghşánowie, Afnánowie, Ręce Sprawy Bożej i Jego ukochani. Jest on tłumaczem Słów Bożych a po nim nastąpi pierworodny z jego bezpośrednich potomków.
|P18Święta i młoda gałąź, Strażnik Sprawy Bożej, jak również Powszechny Dom Sprawiedliwości, który musi być wybrany w powszechnym głosowaniu i ustalony, są wspólnie pod ochroną i osłoną Piękności Abhy, pod opieką i nieomylnym przewodnictwem Jego Świętości, Wywyższonego – oby życie moje im zostało ofiarowane. Wszystko, cokolwiek oni zadecydują, pochodzi od Boga. Ktokolwiek nie jest posłuszny Strażnikowi lub Powszechnemu Domowi Sprawiedliwości – jest nieposłuszny Bogu, ktokolwiek się buntuje przeciwko niemu i Powszechnemu Domowi Sprawiedliwości – buntuje się przeciwko Bogu; ktokolwiek się jemu sprzeciwia – sprzeciwia się Bogu; ktokolwiek wchodzi w spory z nimi – wchodzi w spory z Bogiem; ktokolwiek spiera się z nim – spiera się z Bogiem, ktokolwiek się jego wyrzeka – wyrzeka się Boga; ktokolwiek w niego nie wierzy – nie wierzy w Boga, ktokolwiek się odeń odsuwa, separuje, odwraca – zaprawdę odsunął się, odseparował się i odwrócił od Boga. Oby gniew, wielkie oburzenie i zemsta Boga dosięgły tę istotę. Potężna twierdza pozostanie bezpieczna i nie do zdobycia dzięki posłuszeństwu wobec tego, który jest Strażnikiem Sprawy Bożej. Jest obowiązkiem członków Powszechnego Domu Sprawiedliwości, wszystkich Aghşánów, Afnánów, Rąk Sprawy Bożej okazywać Strażnikowi Sprawy Bożej posłuszeństwo, uległość i subordynację, zwracać się ku niemu i być pokornym w stosunku do niego. Ten, kto mu się sprzeciwia – sprzeciwia się Prawdziwemu, narusza Sprawę Bożą, zaprzecza Jego słowom i woli, staje się Ośrodkiem Buntu. Strzeżcie się, strzeżcie, aby nie stało się podobnie, jak po odejściu [Bahá’u’lláha] kiedy Ośrodek Buntu, arogancki i uparty, biorąc za pretekst Jedność Bożą, sam się zagubił, a innach zatrwożył i zatruł. Jest rzeczą oczywistą, że każdy człowiek pełen pychy, który planuje waśnie i niezgody, otwarcie nie wygłasza swoich złych zamiarów, a raczej podobnie do nieczystego złota, podejmie różne środki i wykorzysta różne okazje, aby rozproszyć gromadę ludu Bahy. Moim zamiarem jest pokazać, że Ręce Sprawy Bożej powinny być zawsze czujne i, gdy znajdzie się ktoś, kto zaczyna się przeciwstawiać Strażnikowi Sprawy Bożej, protestować przeciwko niemu, usunąć go z kongregacji ludu Bahy, w żadnym wypadku nie przyjmując jakichś jego wymówek. Ileż razy wielkie błędy ukryte były pod płaszczem prawdy, aby siać zwątpienie w sercach ludzkich!
|P19O wy, ukochani Pana! Obowiązkiem Strażnika jest wyznaczenie w ciągu swojego życia tego, który będzie jego następcą, aby po jego zgonie nie powstawały różnice [opinii]. Tę wyznaczoną osobę musi cechować się oderwanie się od wszelkich światowych spraw, musi ona być uosobieniem czystości, wykazywać się bojaźnią Bożą, posiadać wiedzę, mądrość i wykształcenie. Tak więc, jeżeli pierworodny Strażnika nie wykazywałby prawdziwości tych słów: „dziecię jest tajemnym uosobieniem swego ojca” to znaczy, gdyby nie odziedziczył jego duchowej spuściznyXXV a gdyby jego chwalebnemu rodowodowi nie towarzyszył piękny charakter, wtedy powinien onXXVI wyznaczyć inną gałąź na swego następcę.
|P20Ręce Sprawy Bożej powinny wybrać spośród swego grona dziewięć osób, które będą nieprzerwanie zajęte ważnymi pracami Strażnika Sprawy Bożej. Wybór tych dziewięciu ma być jednogłośny lub przez głos większości spośród zgromadzonych Rąk Sprawy Bożej, a ci [wybrani] jednogłośnie lub głosem większości muszą uznać tego, kogo Strażnik Sprawy Bożej wybierze, na swego następcę. Ta akceptacja musi być tak wykonana, aby głosy za i głosy przeciw nie były rozpoznane.XXVII
|P21O, przyjaciele! Ręce Sprawy Bożej muszą być wyznaczone i wybrane przez Strażnika Sprawy Bożej. Wszyscy oni muszą mu podlegać i być posłuszni jego rozkazom. Gdyby ktokolwiek spośród grona Rąk Sprawy Bożej stał się nieposłusznym i dążył do rozłamu, dosięgną go gniew Boży i Jego zemsta, ponieważ spowoduje on naruszenie prawdziwej Wiary Bożej.
|P22Ręce Sprawy Bożej zobowiązane są rozsiewać Boskie Wonie, rozwijać dusze ludzkie, popierać nauczanie, kształcić charaktery wszystkich ludzi i żyć zawsze i w każdych warunkach jak święci, oderwani od spraw ziemskich. Muszą oni okazywać bojaźń Bożą swoim życiem, zachowaniem, swymi czynami i słowami.
|P23To grono Rąk Sprawy Bożej jest kierowane przez Strażnika Sprawy Bożej. On powinien bez ustanku zachęcać ich, aby ze wszystkich sił starali się i dążyli do rozsiewania słodkich aromatów Bożych, do służenia przewodnictwem wszystkim narodom na świecie, ponieważ to jest światło Boskiego Przewodnictwa, które oświeca ludzkość całą. W żadnym przypadku nawet na moment nie wolno nam tego lekceważyć; to jest absolutnie rozkaz obowiązujący każdego po to, ażeby obecny świat mógł się stać podobny do Raju Najchwalebniejszego [Pana], aby ziemia stała się niebiańska, żeby zanikły zatargi i niezgoda pomiędzy ludźmi, rodzinami, narodami i rządami, ażeby wszyscy mieszkańcy Ziemi stali się jednym narodem i jedną rasą, a świat stał się jak jeden dom. Gdyby powstały jakieś sprawy sporne, będą one przyjaźnie ale decydująco roztrzygnięte przez Najwyższy Trybunał, w którego skład wejdą członkowie wszystkich rządów i narodów świata.
|P24O wy, ukochani przez Pana! W tym świętym Objawieniu konflikty i niezgody żadną miarą nie są dozwolone. Każdy agresor pozbawia się łaski Bożej. Każdy jest zobowiązany okazywyć największą miłość, rzetelność, uczciwość i szczerą dobroć względem wszystkich ludów i plemion ziemi – czy to przyjaciół czy obcych. Duch miłości i dobroci musi osiągnąć taki stopień, że obcy będzie mógł czuć się przyjacielem, a nieprzyjaciel prawdziwym bratem i nie będzie między nimi żadnej różnicy, gdyż uniwersalność jest cechą Boga, a wszystkie ograniczenia są ziemskie. Tak też człowiek musi usilnie się starać, aby jego prawdziwa istota wykazała cnoty i doskonałości, których światło zaświeci dla wszystkich. Światło słońca rozjaśnia cały świat a deszcze Boskiej Opatrzności spadają na wszystkich ludzi. Powiew ożywiający pobudza wszystkie żyjące stworzenia, wszystkie istoty obdarzone życiem mają swoje miejsce i swoją część u Jego Boskiego stołu. Podobnie uczucia i serdeczna życzliwość służebników Jednego Pawdziwego Boga powinny hojnie ogarniać cały rodzaj ludzki bez wyjątku. Żadne ograniczenia ani podziały pod tym względem w żadnym wypadku nie są dozwolone.
|P25O, moi serdeczni przyjaciele! Dlatego przestawajcie ze wszystkimi narodami, plemionami i religiami świata w duchu sprawiedliwości, wierności, dobroci, dobrej woli i przyjaźni, aby cały świat istnienia został napełniony świętą ekstazą łaski Bahy,XXVIII aby ignorancja, wrogość, nienawiść i zawiść zniknęły z powierzchni ziemi a ciemność obcości, która istnieje wśród wszystkich narodów i plemion, ustąpiła miejsca Światłu Jedności. Jeśli inne ludy i narody nie będą wam wierne – okażcie się wiernymi względem nich, jeśli będą względem was niesprawiedliwi – wy bądźcie w stosunku do nich sprawiedliwi, jeśli będą się trzymać od was z daleka – przyciągnijcie ich do siebie, jeśli okażą wrogość – postępujcie przyjaźnie względem nich, jeśli zatrują wam życie – bądźcie osłodą dla ich dusz, jeśli zadadzą wam rany – wy bądźcie balsamem na ich cierpienia. Takie są cnoty szczerych. Takie są cnoty prawych.
|P26A teraz, co dotyczy Domu Sprawiedliwości, który Bóg ustanowił jako źródło wszelkiego dobra, które uwolnił od jakiegokolwiek błędu; musi on być wybrany w ogólnym głosowaniu, to znaczy przez wierzących. Jego członkowie muszą okazywać bojaźń Bożą, muszą się stać jutrzenką wiedzy i zrozumienia, muszą być wytrwali w wierze w Boga i dobrze życzyć całej ludzkości. Przez ów Dom jest rozumiany Powszechny Dom Sprawiedliwości i oznacza to, że w każdym kraju muszą być ustanowione pomocnicze Domy Sprawiedliwości, których członkowie mają obowiązek wybrania członków Powszechnego Domu Sprawiedliwości. Wszystkie sprawy powinny być kierowane do tej instytucji. To ona wydaje te wszystkie prawa i te wszystkie zarządzenia, których brak jest w Świętym Tekście. To ona rozwiązuje wszystkie trudne problemy, a Strażnik Sprawy Bożej jest jej świętym naczelnikiem, specjalnym członkiem w jej życiu. Jeśli Strażnik nie będzie obecny osobiście podczas obrad, musi on wyznaczyć swojego reprezentanta. Jeśli jeden z członków [Powszechnego Domu Sprawiedliwości] dopuści się czynu szkodliwego dla wspólnego dobra, Strażnik Sprawy Bożej posiada prawo wydalenia takiej osoby, a następnie ludzieXXIX muszą wybrać kogoś innego na jego miejsce. Powszechny Dom Sprawiedliwości wydaje prawa, a zarząd je wykonuje. Ciało ustawodawcze musi umacniać wykonawcze, a ciało wykonawcze musi wspomagać i wspierać ciało ustawodawcze, aby dzięki temu związkowi i harmonii tych dwóch sił, podwaliny prawości i sprawiedliwości mogły stać się tak silne i wytrzymałe, że wszystkie strony Ziemi stały się Rajem.
|P27O Panie, mój Boże! Pomóż Twoim umiłowanym, aby byli stałymi w Twojej Wierze, chodzili Twoimi drogami i byli wytrwałymi w Twojej Sprawie. Udziel im Twojej łaski, aby mogli przeciwstawić się atakom samolubstwa i pasji, by podążali za światłem Boskiego przewodnictwa. Tyś jest Potężnym Łaskawym, Samoistniejącym, Obdarowującym, Współczującym, Wszechmocnym, Wszechdobroczynnym.
|P28O, przyjaciele ‘Abdu’l-Bahy! Na znak Swojej niezmierzonych łask Pan życzliwie wyróżnił Swoje sługi, przewidując określoną opłatę,XXX którą należy Mu ofiarować, chociaż On, Prawdziwy, jak również Jego służebnicy byli zawsze niezależni od wszystkich rzeczy stworzonych, i chociaż Bóg jest zaprawdę Tym, który wszystko posiada, wywyższony ponad potrzeby jakichkolwiek darów od Swoich stworzeń. Niemniej ta określona ofiara pieniężna zapewnia ludziom siłę, wytrwałość i przyciąga Boskie błogosławieństwo. Ta ofiara powinna być złożona za pośrednictwem Strażnika Sprawy Bożej dlatego, aby mogła posłużyć w szerzeniu Boskich Woni, wysławianiu Jego Słowa, oraz w przeznaczaniu na cele dobroczynne i dla ogólnego dobra.
|P29O wy, ukochani przez Pana! Musicie okazywać posłuszeństwo wobec sprawiedliwych monarchów i okazywać wierność wszystkim prawym królom. Służcie władcom ziemi z największą rzetelnością i lojalnością. Okazujcie im posłuszeństwo i dobrze im życzcie. Nie mieszajcie się do spraw politycznych bez ich pozwolenia i zgody, gdyż brak lojalności wobec sprawiedliwego władcy jest brakiem lojalności względem samego Boga.
|P30Taka jest moja rada, taki jest Boży rozkaz wam dany. Szczęśliwi są ci, którzy zgodnie z nim postępują.
Uwaga:(to pismo było przechowywane dłuższy czas pod ziemią i uszkodziła je wilgoć. Gdy zostało wyjęte na światło, spostrzeżono, że pewne części są zniszczone, a ponieważ Ziemia Święta była w czasach niespokojnych, pozostawiono je bez zmian.)
|N2 [CZĘŚĆ DRUGA]O Panie mój, Pragnienie mego serca, Ty, Którego zawsze wzywam, Ty jesteś moją Pomocą, moim Schronieniem, moim Ratunkiem i moją Ucieczką! Ty mnie widzisz zanurzonego w oceanie cierpień przytłaczyjących duszę, trosk ściskających serce, nieszczęść, które rozpraszają Twoją gromadę, cierpień i bólu, które rozganiają Twoje stado. Ze wszech stron otoczyły mnie ciężkie doświadczenia i wielkie niebezpieczeństwa mi grożą. Ty widzisz mnie zatopionego w morzu niezmierzonego cierpienia, pogrążonego w otchłani bez dna, uciśnionego przez moich wrogów, trawionego płomieniem ich nienawiści roznieconej przez mych krewnych, z którymi zawarłeś Swoje trwałe Przymierze i Twój niezmienny Testament, w których rozkazałeś im, aby zwrócili swe serca ku temu skrzywdzonemu, aby trzymali z dala ode mnie nierozsądnych i niesprawiedliwych, aby zwracali się do tego oto pokrzywdzonego ze swoim niezrozumieniemXXXI Twojej Świętej Księgi, aby Prawda mogła być objawiona, aby ich wątpliwości się rozwiały a Twe znaki stały się wszędzie powszechne.
|P3A jednak, O Panie, Boże mój! Ty widzisz ich teraz Twoim okiem, które zawsze czuwa, jak oni złamali Twoje Przymierze i jak się od niego się odwrócili; jak z nienawiścią i buntem zgrzeszyli w stosunku do Twego Testamentu i jak zapamiętali się w złych zamiarach.
|P4Przeciwności jeszcze się spiętrzyły, gdy powstali oni z niebywałym okrucieństwem, aby mnie zwyciężyć i zgnieść; gdy rozpowszechnili wszędzie swoje pisma pełne powątpiewań i z największą obłudą obrzucili mnie swoimi oszczerstwami. Ich wódz, jeszcze tym niezaspokojony, O mój Boże, miał czelność umieszczać swoje wstawki w Twojej Księdze, oszukańczo zmienić Twój Święty, jasny Tekst i sfałszować to, co zostało objawione Twoim Piórem Chwały. złośliwie To, co Ty napisałeś dla tego, który działał przeciw Tobie z jawnym okrucieństwem, który w Ciebie nie wierzył i który zaprzeczył Twoim cudownym Znakom, wstawił on również złośliwie [w tekst], który Ty objawiłeś dla tego Twojego służebnika, skrzywdzonego przez ten świat. Dokonał on tego wszystkiego po to, aby omamić dusze ludzkie i tchnąć złość w serca Tobie oddane. To potwierdził ich drugi przywódca swym własnym pismem, kładąc pod tym swoją pieczęć, które wszędzie rozpowszechnił. O, mój Boże! Czy może być większa niesprawiedliwość? A jednak nie poprzestali oni na tym i szli dalej z uporem, kłamstwem i zniesławieniem. Z pogardą i oszczerstwem podnieśli bunt w rządzie tego kraju i poza nim, powodując, że poczytano mnie jako siewcę niepokojów, napełniając umysły sprawami, których ucho nie chce słyszeć. Rząd więc został tym zaalarmowany, trwoga ogarnęła władcę a nieufność obudziła się między arystokracją. Niepokój ogarnął umysły, sprawy potoczyły się źle, dusze się strwożyły a ogień udręki i smutku ogarnął serca. Święte LiścieXXXII zostały głęboko wstrząśnięte i wpadły w rozpacz, a łzy popłynęły im z oczu; podniosły się ich westchnienia i skargi, a serca ich trawił ból niby żar, gdy lamentowały nad Twoim uciśnionym służebnikiem, który stał się ofiarą nie jego prawdziwych wrogów, ale swoich bliskich!
|P5O Panie! Ty widzisz, że wszystko płacze nade mną, a moi krewni cieszą się z moich nieszczęść. Na Twoją Chwałę, o mój Boże! Nawet pomiędzy mymi wrogami, niektórzy poczuli współczucie dla mojej niedoli i strapienia, a [nawet] kilku zawistnych wylało łzy z powodu moich cierpień, mojego wygnania, moich nieszczęść, właśnie dlatego, że znaleźli we mnie jedynie życzliwość i troskę, stwierdzili tylko serdeczność i współczucie. Gdy ujrzeli mnie pogrążonego w powodzi cierpień i przeciwności, wystawionego na cel strzałom przeznaczenia, ich serca nabrały współczucia i ze łzami w oczach oświadczyli: „Bóg jest nam świadkiem, że nie znaleźliśmy w nim nic, jeno oddanie, hojność i ogromne współczucie”. Ale łamiący Przymierze, zwiastuni zła, stawali się coraz bardziej zaciekli w swojej złośliwości i ciesząc się, gdy padłem ofiarą tej okropnej próby, ruszyli przeciw mnie, bawiąc się rozpaczliwą sytuacją, w jakiej się znalazłem.
|P6Wzywam Cię, o Panie, Boże Mój, moimi wargami i całym moim sercem, abyś nie zapłacił im za ich okrucieństwa i wyrządzone krzywdy, za ich przebiegłość i przestępstwa, gdyż są oni nierozumni i mizerni, i nie wiedzą co czynią. Nie umieją rozróżnić dobra od zła i nie widzą pomiędzy nimi różnicy, ani różnicy pomiędzy tym, co jest sprawiedliwe, a co nie jest. Działają pod wpływem swych pożądań i idą w ślady najgorszego i najgłupszego spośród nich wszystkich. O, Mój Panie! Miej litość nad nimi, ochroń ich przed każdym cierpieniem w tych niebezpiecznych czasach, spraw, aby wszystkie próby i wszystkie opresje stały się losem tego Twojego służebnika, który wpadł w ową ciemną pułapkę. Wybierz mnie, abym zniósł wszystkie nieszczęścia, i przyjmij mnie jako ofiarę za wszystkich Twoich ukochanych. O, Panie na wysokościach! Oby moja dusza, moje życie, moja osoba, mój duch – wszystko to było za nich ofiarowane. Mój Boże, mój Boże! Pokorny, upraszający, upadłszy na twarz, błagam Cię z całą żarliwością mojej modlitwy, abyś wybaczył temu, kto mnie skrzywdził, temu, kto przeciwko mnie spiskował i mnie obraził, i byś zapomniał uczynki tych, którzy wyrządzili mi krzywdę. Użycz im Twych hojnych darów, daj im radość, ulżyj ich smutkom, obdarz ich pokojem i dobrobytem, daj im szczęście i okaż im Twoją szczodrość.
|P7Ty jesteś Potężnym, Dobrotliwym, Wspomagającym w Niebezpieczeństwie, Samoistnym.
|P8O, ukochani przyjaciele! Jestem w wielkim niebezpieczeństwie i nie mam nadziei przeżycia nawet jednej godziny. Muszę zatem pisać te słowa dla ochrony Sprawy Bożej i dla zachowania Jego Praw, dla zabezpieczenia Jego Słowa i Jego nauk. Na Pradawną Piękność! Ten skrzywdzony w najmniejszym stopniu nie zachował, ani nie zachowuje żalu przeciwko komukolwiek, przeciw nikomu nie żywi złości, nie wypowiada żadnego słowa, jak tylko dla dobra świata. Niemniej, moim najważniejszym obowiązkiem są obrona i zachowanie Sprawy Bożej. Dlatego też z największym ubolewaniem muszę wam radzić tymi słowami: „Strzeżcie Sprawy Bożej, chrońcie Jego Prawo i ze wszystkich sił unikajcie niezgody”. Oto jest podstawa wiary ludu Bahy – niech życie moje stanie się Jemu poświęcone: „Jego Świętość, WychwalonyXXXIII jest Objawicielem Jedności i Pojedynczości Boga, jest Zwiastunem Pradawnej Piękności – niech moje życie stanie się ofiarą za Jego wiernych przyjaciół. Jego świętość, Piękno Najchwalebniejszego jest Najwyższym Objawicielem Boga, Zorzą Jego Boskiej Treści. Wszyscy inni są Jego służebnikami i pozostają posłuszni Jego rozkazom. Każdy musi się zwrócić ku Przenajświętszej Księdze a wszystko, co w niej nie jest jasno wyrażone, powinno zostać skierowane do Powszechnego Domu Sprawiedliwości. Decyzje, które on podejmie bądź jednością głosów, bądź większością, są rzeczywiście Prawdą i Planem Boga Samego. Ktokolwiek tego nie przestrzega, zaprawdę należy do tych, którzy kochają niezgodę, pełni są złości i odwracają się od Pana Przymierza. Przez Dom rozumiem Powszechny Dom Sprawiedliwości, który musi być wybrany przez wszystkie kraje – to znaczy ze stron wschodu i zachodu – tam, gdzie znajdują się ukochani przez Boga, zgodnie z zasadami wyborów w krajach zachodnich, na przykład w Anglii.
|P9Jest obowiązkiem tych członków,XXXIV aby się zebrać w jednym określonym miejscu i naradzać się nad sprawami, powodującymi poróżnienie, nad pytaniami i sprawami, które są niejasno i niewyraźnie zapisane w Księdze. Wszystko, co zadecydują, ma takie znaczenie, jak sam Tekst. Dom Sprawiedliwości, który posiada autorytet ustanawiania praw nie wymienionych w Księdze, a które odnoszą się do codziennych spraw, podobnie ma on również władzę odwoływania tych praw. Na przykład, jeśli dziś Dom Sprawiedliwości postanowi jakieś prawo i wprowadzi je w życie, a sto lat później, kiedy okoliczności kompletnie się zmienią i warunki będą odmienne, inny Dom Sprawiedliwości będzie posiadał władzę, aby to prawo zmienić w zależności od potrzeb czasu. Może on tak działać, gdyż te prawa nie stanowią żadnej części Zasadniczego Boskiego Tekstu. Dom Sprawiedliwości jest Inicjatorem tych praw i Odwołującym swoje własne prawa.
|P10Jednym z najważniejszych i podstawowych praw Sprawy Bożej jest zupełne unikanie i stronienie od łamiących Przymierze, gdyż oni kompletnie zniszczą Sprawę Bożą, wyplenią Jego Prawo i zniweczą wszelkie poprzednie wysiłki. O, przyjaciele! Stosowne będzie, jeśli z uczuciem wspomnicie niedole Jego Świętości, Wywyższonego i okażecie waszą wierność Piękności, Zawsze Błogosławionej. Potrzeba jest największego wysiłku, aby te wszystkie nieszczęścia, doświadczenia i cierpienia, aby cała ta krew czysta i święta wylana tak szczodrze na Ścieżce Bożej nie poszły na marne. Wiecie doskonale, czego dokonali Centrum Buntu Mírzá Muhammad ‘Alí i jego towarzysze. Jedna z ich sprawek, między innymi, to przeróbka Świętego Tekstu, o czym wszyscy dzięki Bogu jesteście powiadomieni i wiecie, i co jest wykazane, dowiedzione i potwierdzone przez oświadczenie jego brata Mírzę Badí’u’lláha, którego wyznania, napisane jego własną ręką i potwierdzone jego pieczęcią są opublikowane i wszędzie rozpowszechnione. To jest tylko jeden z jego niegodnych czynów. Czyż można sobie wyobrazić wykroczenie gorsze, niż przekręcanie Świętego Tekstu? Nie, na Boga! Jego przestępstwa są zapisane i wymienione w oddzielnej broszurze. Boga proszę, abyście ją przeczytali.
|P11Krótko mówiąc, według jasnego Bożego Tekstu, najmniejsze przestępstwo tego człowiekaXXXV uczyni go człowiekiem straconym, a jakież przestępstwo jest gorsze od próby zniszczenia Gmachu Bożego, złamania Przymierza, odejścia od Testamentu, fałszowania Świętego Tekstu, siania ziarna zwątpienia, oczerniania ‘Abdu’l-Bahy, wysuwania roszczenia nie popartego przez Boga, rozniecania niezgody, starań o rozlew krwi samego ‘Abdu’l-Bahy i wielu innych rzeczy, o których wszyscy wiecie! Jest więc oczywiste, że gdyby ten człowiek zdołał dokonać wyłomu w Sprawie Bożej, zniszczyłby Ją i zniweczył zupełnie. Strzeżcie się więc, gdyż zbliżenie do niego jest gorsze niż zbliżenie się do ognia.
|P12O, Boże Łaskawy! Gdy Mírzá Badí’u’lláh oświadczył na piśmie, że ten człowiekXXXVI złamał Przymierze i kiedy ogłosił, że sfałszował on Święty Tekst, spostrzegł, że powrócenie do Prawdziwej Wiary i posłuszeństwo Przymierzu i Testamentowi nie sprzyjałyby jego egoistycznym pragnieniom. Wyraził więc żal i ubolewanie z powodu swych czynów, a potajemnie starając się zebrać swoje wydrukowane wyznania, knuł w tajemnicy spisek wraz z Centrum Buntu przeciw mnie i zawiadamiał go codziennie o wszystkim, co się działo w moim domu. Grał on nawet główną rolę w niegodnych czynach niedawno popełnionych. Chwała Bogu, że sprawy powróciły do dawnego stanu i Ukochani Boga zaznali trochę spokoju. Ale od tego dnia, gdy znowu powrócił między nas, zaczął siać ziarno gorzkiej niezgody. Niektóre z jego machinacji i intryg zostaną zapisane oddzielnie.
|P13Celem moim jest jednakowoż pokazać, że obowiązkiem przyjaciół, wiernych i silnych w Przymierzu i Testamencie, jest zawsze być czujnymi, aby po odejściu tego skrzywdzonego ów bystry i aktywny siewca niezgody nie spowodował rozłamu, nie posiał skrycie ziarna zwątpienia i buntu, i całkowicie nie wyniszczył Sprawy Bożej. Absolutnie unikajcie jego towarzystwa. Miejcie się na baczności i strzeżcie się. Uważajcie i bądźcie rozważni, a jeśli ktokolwiek jawnie czy skrycie ma z nim jakikolwiek kontakt, usuńcie go z waszego grona, gdyż z pewnością spowoduje on niezgodę.
|P14O wy, ukochani przez Pana! Starajcie się z całego serca ochraniać Sprawę Bożą przed atakami ludzi nieszczerych, gdyż takie dusze skrzywiają to, co proste, i swoją przewrotnością sprawiają, że czyny dobre idą na marne.
|P15Boże, mój Boże! Biorę na świadków Ciebie, Twoich Proroków, Twoich Objawicieli, Twoich Świętych i Twych Wybranych, że w sposób stanowczy przedstawiłem Twoje Dowody Twoim ukochanym i wytłumaczyłem im jasno wszystko tak, aby mogli czuwać nad Twoją Wiarą, strzec Twojej Prostej Drogi i ochraniać Twoje Wspaniałe Prawo. Ty, zaprawdę, jesteś Wszystko Wiedzącym, Nieskończenie Mądrym.
|N3 [CZĘŚĆ TRZECIA]O, mój Boże! Mój Najukochańszy, Pragnienie mego serca! Ty wiesz, Ty widzisz, co spotkało Twego służebnika, który ukorzył się u Twoich drzwi, Ty znasz te grzechy popełnione przeciw niemu przez ludzi złych, którzy złamali Twoje Przymierze i odwrócili się od Twojego Testamentu. W dzień zranili mnie strzałami nienawiści, a w nocy spiskowali skrycie, aby mnie skrzywdzić. O świtaniu dokonali czynu, który zasmucił Niebieskie Zgromadzenie, a o zmierzchu wyciągnęli przeciwko mnie szpadę tyranii i w obecności bezbożników obrzucili mnie grotami oszczerstwa. Mimo ich przestępstw, Twój pokorny sługa był cierpliwy i wytrzymał z ich rąk wszystkie cierpienia i próby, chociaż mógłby przez Twoją moc i siłę zniszczyć ich słowa, zagasić ich ogień i stłumić płomień ich buntu.
|P3Ty widzisz, o mój Boże, jak moje długie cierpienia, moja wyrozumiałość i moje milczenie powiększyły ich okrucieństwo, ich arogancję i ich pychę. Na Twoją chwałę, o Ukochany! Oni nie uwierzyli w Ciebie, zbuntowali się przeciwko Tobie w taki sposób, że nie dali mi ani chwili wytchnienia i spoczynku, abym mógł powstać i jak przystało wysławiać Twoje Słowo pomiędzy ludźmi, służyć u Twego Świętego Progu z sercem przepełnionym radością mieszkańców Królestwa Najchwalebniejszego!
|P4Panie! Czara mojego nieszczęścia przelewa się i ze wszystkich stron spadają na mnie wściekłe uderzenia. Żądła utrapień zewsząd mnie dosięgły i obsypały mnie strzały niedoli. Te cierpienia tak mnie przygnębiły przygnębiły i wyczerpały mą siłę, że osłabłem pod atakiem nieprzyjaciół, kiedy stałem sam i opuszczony pośród mych nieszczęść. Panie! Miej litość nade mną, wznieś mnie ku Sobie i daj mi wychylić Kielich Męczeństwa, ponieważ cały ten świat jest dla mnie za mały pomimo swego ogromu.
|P5Ty jesteś zaprawdę Miłosiernym, Współczującym, Dobrotliwym i Najhojniejszym.
|P6O wy, prawdziwi, szczerzy i wierni przyjaciele tego skrzywdzonego! Każdy wie i jest świadkiem, jakie klęski i jakie cierpienia spadły na tego skrzywdzonego, na tego więźnia z rąk tych, którzy złamali Przymierze w momencie, gdy po zachodzie Słońca świata, jego serce spalało się w ogniu żałoby.
|P7Wtedy, kiedy we wszystkich stronach Ziemi wrogowie Boga, korzystając z odejścia Słońca Prawdy nagle z całych swoich sił przypuścili atak, w takim momencie i w obliczu tak wielkiego nieszczęścia, łamiący Przymierze ruszyli z największym okrucieństwem z zamiarem wyrządzenia krzywdy, wzniecając ducha wrogości. Co chwila popełniali jakieś niegodziwości, robili przygotowania do siania ziarna wielkiego buntu i zburzenia Gmachu Przymierza. Niemniej, ten skrzywdzony, ten więzień, czynił wszystko, co było w jego mocy, aby ukryć i zamaskować ich działalność w nadziei, że pożałują i okażą skruchę. Ale jego cierpliwość i wyrozumiałość w stosunku do ich niecnych poczynań sprawiły, że buntownicy stali się jeszcze bardziej aroganccy i zuchwali do tego stopnia, że posiali ziarno zwątpienia, posługując się broszurami napisanymi przez nich osobiście, wydrukowanymi i rozesłanymi po świecie, wyobrażając sobie, że takie bezsensowne poczynania obalą Przymierze i Testament.
|P8Na to Ukochani Pana powstali, ożywieni najgłębszą ufnością, wiernością i wspomagani potęgą Królestwa, Siłą Boską, niebiańską łaską, niezawodną pomocą i szczodrobliwością Boską odparli atak nieprzyjaciół Przymierza poprzez blisko siedemdziesiąt artykułów, opartych na decydujących dowodach, bezbłędnych danych i jasnych tekstach wyjętych z Pism Świętych, ukazując błędność [tamtych] pism, pełnych wątpliwości i broszur podżegających do niezgody. Tak więc Centrum Buntu zostało schwytane w swojej przebiegłości, porażone gniewem Bożym, poniżone i pogrążone w niesławie, które trwać będą aż do Dnia Sądu. Smutny i straszny jest upadek ludzi złych czynów i ponoszą oni okropną stratę!
|P9Kiedy więc oniXXXVII stracili swoją sprawę i gdy ich wysiłki skierowane przeciwko ukochanym Boga stawały się beznadziejne, gdy zobaczyli Sztandar Jego Testamentu powiewający nad tymi wszystkimi rejonami i gdy uczuli potęgę Przymierza Miłosiernego, wtedy ogień zawiści rozpalił ich w sposób nieopisany. Z największą energią i zapałem, złośliwością i wrogością ruszyli inną drogą, przygotowując odmienny plan: plan rozniecenia niezgody w samym łonie rządu i doprowadzenia do tego, aby ten skrzywdzony, ten więzień, wyglądał jako prowodyr walki, wróg rządu, przeciwnik i oponent Tronu. Spodziewali się, że gdy ‘Abdu’l-Bahá zostanie skazany na śmierć i cała pamięć po nim zaginie, wtedy otworzy się pole działalności przed wrogami Przymierza, którzy będą wtedy mogli ruszyć do przodu na swoim rumaku, zadać wszystkim ciężkie straty i rozbić główne fundamenty gmachu Sprawy Bożej. Tak straszne było zachowanie i działanie tych fałszywych ludzi, podobnych do siekiery uderzającej w sam korzeń Błogosławionego Drzewa, że gdyby mogli działać, byli by zdolni nawet w ciągu kilku dni zniszczyć Sprawę Boża, Jego Słowo i samych siebie.
|P10Dlatego więc trzeba, aby ukochani Boga całkowicie ich unikali, udaremnili ich machinacje i diabelskie podszepty, strzegli Prawo Boże i Jego religię, i aby każdy z osobna i wszyscy razem zajęli się szerzeniem wszędzie słodkich woni Boga i głosili Jego Nauki z całych swych sił.
|P11Jeśli jakaś osoba albo jakaś grupa stanie się przeszkodą w szerzeniu Światła Wiary, niechaj ukochani pouczą ich mówiąc: „Ze wszystkich darów Bożych największym darem jest dar nauczania. Nauczanie przyciąga ku nam Łaskę Bożą i jest naszym pierwszym obowiązkiem. Jakże możemy tracić taki dar? Nie, nasze życia, nasze dobro, naszą wygodę, nasz spoczynek – wszystko to oddamy w ofierze Piękności Najchwalebniejszego i będziemy nauczać Sprawy Bożej”. Jednakże należy zachować ostrożność i rozwagę tak, jak jest to wskazane w Księdze. W żadnym wypadku zasłona nie powinna być nagle rozdarta. Chwała Najchwalebniejszego niech będzie z wami.
|P12O wy, wierni, ukochani ‘Abdu’l-Bahy! Zobowiązuję was do najtroskliwszej opieki nad Shoghi Effendim, który jest gałązką i owocem jest wydanymi przez dwa święte Boskie Drzewa Lote, aby żaden cień przygnębienia i smutku nie dotknął jego promiennej natury, aby dzień po dniu rozwijał się on w szczęściu, radości, duchowości i wyrósł podobny drzewu pełnemu owoców.
|P13Jest on bowiem po ‘Abdu’l-Basze Strażnikiem Sprawy Bożej; Afnánowie, Ręce Sprawy Bożej i Ukochani Pana muszą do niego się zwracać. Ten, który nie będzie mu posłuszny – wykazał nieposłuszeństwo względem Boga, ten, kto się od niego odwróci – odwrócił się od Boga, a ten kto mu przeczy – zaprzeczył Prawdziwemu. Baczcie, żeby ktoś fałszywie nie wytłumaczył tych słów, podobnie jak ci, którzy złamali Przymierze po odejściu Bahá’u’lláhy do Królestwa, nie szukał pretekstu, nie podniósł sztandaru buntu, nie stał się zacięty i nie otwarł drzwi fałszywym interpretacjom. Nikt nie ma prawa przedstawiania swych własnych opinii, ani wyrażania swych indywidualnych poglądów. Wszyscy muszą się zwrócić po przewodnictwo do Centrum Sprawy i do Domu Sprawiedliwości. Ten, kto zwraca się gdziekolwiek indziej, ten prawdziwie jest w wielkim błędzie.
|P14‘Abdu’l-Bahá (4) 1:1, 6, 8, 8, 9, 10, 28; 2:11; 3:9, 12, 13
Adrianopol (1) 1:4, 5Boga (38) 1:4, 4, 6, 6, 6, 7, 7, 7, 8, 9, 12, 14, 15, 16, 17, 18, 18, 18, 18, 18, 24, 24, 26, 29;2:8, 8, 8, 8, 10, 10, 11, 12; 3:7, 9, 10, 10, 13, 13
Bogiem (4) 1:13, 18, 18; 2:1boskiego (8) 1:2, 2, 3, 3, 23, 24, 27; 2:9
boskiej (5) 1:4, 13, 14, 24; 2:8boże (20) 1:8, 11, 11, 11, 13, 13, 27; 2:3, 4, 4, 5, 6, 6, 6, 12, 15, 15; 3:2, 3, 10
bożego (6) 1:6, 7, 7, 14; 2:11, 11bożej (46) 1:3, 3, 4, 6, 6, 7, 9, 14, 15, 17, 17, 17, 18, 18, 18, 18, 18, 18, 19, 19, 20, 20, 20, 20, 21, 21, 21, 21, 22, 23, 23, 24, 26, 26, 28; 2:8, 8, 8, 10, 10, 11, 13; 3:9, 11, 13, 13
bożemu (2) 1:14, 16bożą (9) 1:6, 18, 18, 19, 22, 26; 2:10, 14; 3:11
Chrystusa (1) 1:16chwała (11) 1:2, 2, 2, 3, 6, 6, 11, 14; 2:12; 3:11, 14
chwały (3) 1:11, 13; 2:4królestwa (9) 1:6, 6, 6, 13, 13, 15; 3:3, 8, 13
królestwu (1) 1:14ludzi (10) 1:2, 4, 7, 7, 22, 24; 2:14; 3:2, 8, 9
ludzie (2) 1:6, 26najchwalebniejszego (7) 1:23, 25; 2:8; 3:3, 11, 11, 14
największy (1) 2:10piękności (9) 1:4, 6, 6, 7, 17, 18; 2:8, 10; 3:11
pokrzywdzonego (1) 1:11prawo (11) 1:6, 6, 7, 10, 26; 2:8, 9, 9, 10, 15; 3:10
praw (4) 2:8, 9, 9, 10prawa (9) 1:2, 4, 8, 26, 26; 2:9, 9, 9; 3:13
przewodnictwo (1) 3:13przyjaciele (7) 1:17, 21, 25, 28; 2:8, 10; 3:6
przyjacielem (1) 1:24przymierze (19) 1:2, 6, 6, 8, 10, 11, 11; 2:2, 3, 5, 10, 11, 12; 3:2, 6, 7, 7, 9, 13
przymierza (11) 1:2, 2, 7, 7, 7; 2:8, 11; 3:7, 8, 9, 9
przymierzem (1) 1:6przymierzu (7) 1:3, 3, 14, 14, 14; 2:12, 13
rad (1) 1:5rąk (9) 1:3, 14, 17, 18, 20, 21, 23; 3:2, 6
ręce (8) 1:7, 10, 17, 18, 20, 21, 22; 3:13
Shoghi Effendi (2) 1:17; 3:12skrzywdzonego (7) 1:6, 7, 7, 17; 2:4, 13; 3:6
skrzywdzonemu (1) 2:2skrzywdzony (8) 1:4, 4, 5, 14, 15; 2:8; 3:7, 9
sprawa (2) 1:6, 6spraw (8) 1:11, 13, 19, 22, 29; 2:6, 9, 9
sprawami (2) 2:4, 9sprawy (54) 1:2, 3, 4, 6, 6, 6, 6, 7, 10, 11, 13, 14, 14, 15, 15, 16, 17, 17, 17, 18, 18, 18, 18, 18, 18, 19, 19, 20, 20, 20, 20, 21, 21, 21, 22, 23, 23, 23, 26, 26, 26, 28; 2:4, 8, 8, 8, 10, 12, 13; 3:9, 11, 13, 13, 13
sprawą (1) 1:2sprawiedliwości (21) 1:8, 18, 18, 18, 18, 25, 26, 26, 26, 26, 26, 26, 26; 2:8, 8, 9, 9, 9, 9, 9; 3:13
sprawiedliwością (1) 2:6strażnika (7) 1:19, 19, 19, 20, 21, 23, 28
strażnikiem (3) 1:17, 18; 3:13słowa (10) 1:6, 6, 10, 10, 14, 28; 2:8, 8, 8; 3:2
słowach (1) 1:9świętego (10) 1:3, 6, 6, 10, 12, 13, 17; 2:10, 10, 11
świętej (3) 1:4, 4; 2:2świętości (10) 1:3, 4, 5, 6, 6, 14, 14, 17, 18; 2:10
tablice (1) 1:1testamentu (7) 1:2, 2, 7; 2:3, 11; 3:2, 9
tłumaczem (1) 1:17ukochani (18) 1:4, 6, 6, 12, 15, 17, 19, 24, 29; 2:8, 8, 12, 14; 3:8, 10, 11, 12, 13
ukochanych (5) 1:4, 7, 14, 17; 2:6I Drzewo Lote (czyt. Lot) (Drzewo, poza które nie ma wstępu ani człowiek, ani anioł( w pismach bahaickich zwykle jest symbolem Objawiciela Bożego, w naszych czasach – Bahá’u’lláha.
II Święte Drzewa Bliźniacze lub Bliźniacze Drzewa Lote – Bahá’u’lláha i Báb.
III dosł. filarówXXXI dosłownie: swoimi różnicami – przyp. tłum.
XXXII tj. kobiety z Rodziny Bahá’u’lláha1 (1:4) Pochodzenie cytatu nie jest znany wydawcy.
2 (1:5) Pochodzenie cytatu nie jest znany wydawcy.
3 (1:5) Pochodzenie cytatu nie jest znany wydawcy.
4 (1:6) Bahá’u’lláh, Kitáb-i-Aqdas 37.